Kartka z kalendarza...
20 maja 1966 roku zmarł FRANCISZEK HAŁATEK.
Notariusz, legionista, żołnierz AK. Urodził się 25 czerwca 1893 r. w Kętach. Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, gdzie zetknął się po raz pierwszy z grupą patriotycznie uformowanej młodzieży polskiej. W okresie studiów wstąpił do legionów Piłsudskiego. Zdemobilizowany został w roku 1920 w randze porucznika.
Do Nowego Wiśnicza przybył w 1938 r. i objął stanowisko notariusza po Janie Brzękowskim. Przez wiele lat we własnym domu przy ul. Mickiewicza prowadził biuro notarialne. Po likwidacji sądu grodzkiego w Nowym Wiśniczu podjął pracę w Bochni jako referent notarialny u rejenta Pniewskiego.
Franciszek Hałatek szczególnie zasłużył się dla ziemi wiśnickiej w okresie okupacji. Pod pozorem spotkań brydżowych w jego domu członkowie Armii Krajowej zbierali się, by ustalać i podejmować decyzje istotne dla okręgu wiśnicko- lipnickiego.
Był człowiekiem wysoko wykształconym, o czym świadczą liczne nagrody książkowe, które zdobył w swoim życiu. Bardzo życzliwy dla ludzi, służył im nie tylko swoją pracą, ale także doświadczeniem i radą. Małomówny, zamknięty w sobie człowiek, który w dyskretny sposób, niezauważalny dla innych umiał włączać się w sprawy decyzyjne i mądrze kierować ich przebiegiem.
Franciszek Hałatek został wyróżniony tytułem Zasłużony dla Ziemi Wiśnickiej.